KONTROWERSJE WOKÓŁ "SERCA NA DŁONI"

Wile emocji, nie tylko wśród dziennikarzy, wzbudził udział pani Doroty Rabczewskiej w filmie Krzysztofa Zanussiego.

Super Express (27.04.08) - fragment wypowiedzi ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego:

"Ta pani nie jest znaną aktorką, ani osobą, która reprezentuje nurt wyrażający jakieś wartości. Kompletnie nie pasuje do Krzysztofa Zanussiego i do jego pięknych oraz dobrych filmów. Obawiam się, że to szukanie taniej komercji. Zetknięcie się Zanussiego z tanią komercją jest dla mnie - jako widza - co najmniej dziwne. Dziwię się panu Zanussiemu bardziej niż Dodzie..."

BIP